Z powodu pandemii wiele imprez sportowych, w tym igrzyska olimpijskie, zostało przełożonych. Brak oficjalnych zawodów sprawił, że liczba testów dopingowych w ubiegłym roku zmniejszyła się dwukrotnie. Obecne statystyki w zestawieniu z tymi sprzed dwóch lat również wyglądają mizernie. Czy mniejsza liczba próbek sprawiła, że zatuszowano wiele przypadków zażywania środków dopingujących?